24 listopada zespół "Mali Witowianie" brał udział w uroczystościach Związku Podhalan O. Witów. Podczas spotkania wybrano nowego prezesa Związku, podsumowano działania Zarządu oraz przedstawiono plany na najbliższy czas. Chwilę wspomnień uświetnił występ starszej i młodszej grupy naszego zespołu. Cieszy krzewienie kultury oraz podtrzymywanie tradycji - zwłaszcza przez najmłodszych członków.

Galeria zdjęć

        Początek nowego roku szkolnego przyniósł "Małym Witowianom" występ podczas Wykopek w Dzianiszu. Było co oglądać! Barwne, kwieciste spódnice pięknie wirowały w tańcu, zaś śpiew zbójnicki niósł się po całych Borkach. Na imprezie nie zabrakło również konkursów, w których ochoczo wzięli udział niektórzy członkowie, a także degustacji smacznych potraw z rzepy. Miło rozpoczęliśmy kolejny zespołowy "sezon".

Galeria zdjęć

        Jak już co roku, tradycyjnie podczas XXIII "Witowiańskiej Watry" nie mogło zabraknąć Małych Witowian! Po mszy św. z okazji odpustu ku czci św. Anny na Płazówce, część zespolan przyjechała powozami na plac przy remizie OSP. Dzieci zaśpiewały oraz zatańczyły, prezentując tym samym piękną góralską kulturę. Po występie odbyło się też podziękowanie wszystkim tym, którzy wsparli nasz zespół i przyczynili się do realizacji upragnionego wyjazdu na festiwal w Bułgarii. Bardzo dziękujemy wszystkim sponsorom!

Alicja Błachut

Galeria zdjęć

        W terminie od 24 czerwca do 1 lipca zespół "Mali Witowianie" uczestniczył w XXX Międzynarodowym Festiwalu "Balkan folk fest" w słonecznej Bułgarii! Było to spełnienie marzeń wszystkich członków, którzy po raz pierwszy przeżyli swój zagraniczny wyjazd, bowiem zespół do tej pory nie uczestniczył w tak odległym wyjeździe. Dzięki licznym i hojnym sponsorom udało się to zorganizować. Zespolanie dali dwa pokazowe występy: pierwszy w Centrum Kongresowym w Warnie, natomiast drugi przy hotelu, gdzie byli zakwaterowani. Chociaż trasa była trudna i długa, młodzież i dzieci bardzo dzielnie ją zniosły, czego dowodem są roześmiane buzie na fotografiach. Nie zabrakło również relaksacji i kąpieli w przyhotelowym basenie, a także nad Morzem Czarnym. Jedną z atrakcji była też wizyta w delfinarium oraz zwiedzanie zamku Drakuli w drodze powrotnej w Rumunii. Pozytywne wspomnienia i dobre wrażenia na pewno pozostaną w pamięci na długo!

Alicja Błachut

Galeria zdjęć